Chciałam sobie to krzesło kupić, ale już sprzedane, niestety....
niedziela, 9 maja 2010
sobota, 1 maja 2010
Hiszpania
W Hiszpanii, w okolicach Costa Blanca, byłam kilkakrotnie, 6-7 lat temu. I dziwiło mnie, dlaczego Brytyjczycy tak masowo kupują tam mieszkania w dziesiątkach bloków postawionych prawie na plaży lub też domki ledwo trzymające się stromych skał. Plaża plażą, słońce słońcem, ale żeby zaraz kupować tam nieruchomość? W tym skwarze i suchocie? Bez śladu cienia, bo ileż cienia daje palma?
niedziela, 25 kwietnia 2010
Herbata
Odpoczywam po pysznym posiłku w marokańskim barze (ale nie w Maroku). Posiłku jedzonym zgodnie z lokalnym zwyczajem ze wspólnej miski i prawie palcami. Pozostali klienci baru jedzą po prostu palcami, bez "prawie". Nam podano sztućce, więc palcami jadłam tylko chleb namoczony w przepysznym sosie. Odpoczywam więc i zamawiam herbatę. Podano mi pół szklanki świeżych liści mity, zalanych wrzątkiem i bardzo sowicie posłodzonych. Pyszne, ale niezupełnie taki napój miałam na myśli zamawiając herbatę.
- czarna herbata z masłem, mlekiem i solą,
- czarna herbata z cytryną,
- napar ziołowy lub owocowy,
- herbata zielona,
- wspomniany wyżej ulepek miętowy,
- czarna herbata z mlekiem i cukrem,
- dzbanek czarnej herbaty,
- napar z imbiru.
wtorek, 2 marca 2010
Dziura, czyli upadek mitu
Drogi. Temat bolesny dla mieszkańców Polski, zwłaszcza tych zmotoryzowanych. Nic dziwnego więc, że tutejsze asfaltowe powierzchnie budziły mój zachwyt i zazdrość. Po cichu podejrzewałam Brytyjczyków o posiadanie jakiejś tajemniczej receptury, cudownego składnika dodawanego do asfaltu powodującego, że nawet nawierzchnia położona wiele lat temu jest gładka i pozbawiona dziur.
poniedziałek, 1 marca 2010
Biblioteka
Lokalna biblioteka jest w remoncie. Wydawałoby się, że to niewielki problem - do najbliższej czynnej biblioteki jest zaledwie 15 minut spacerem. Lub trzy przystanki autobusem. A jednak...
Kupcy z Old Dover Road martwią się, gdyż tymczasowe zamknięcie biblioteki publicznej doprowadziło do poważnego spadku obrotów.Ludzie chodzą teraz do innej biblioteki - i robią swoje zakupy gdzie indziej. W rezultacie niektórzy właściciele lokalnych sklepów martwią się, że nie dotrwają do kwietnia, kiedy to biblioteka zostanie otwarta po remoncie.